Żeby filmy o Afryce były w kupie, to dodam jeszcze notkę o najnowszym filmie z Leo. Tym razem jest to zwykła sensacja, tyle że ociera się o realia afrykańskie.
W tej produkcji zapoznajemy się z okrutnym światem diamentowych “kopalni” działających w Afryce. Mamy tu proceder zdobywania nowych pracowników do takich kopalni, jest też proces tworzenia afrykańskich armi. Muszę przyznać, że te elementy są dosyć spektakularne, i do tej pory tak naprawdę sobie nie zdawałem sprawy z tego jak się to przedstawia.
Jeden z takich pojmanych niewolników, który pracuje przy poszukiwaniu diamentów w rzecze znajduje naprawdę wielki okaz. Postanawia go ukryć, udaje mu się to, ale zostaje złapany, wraz z całą resztą (jego nadzorcami i współniewolnikami) przez armię rządową. Trafia do aresztu, w którym przebywa Leo, przemytnik i najemnik. Przypadkiem wyjawiona zostaje tajemnica diamentu i Złoty Chłopiec Hollywood ostrzy sobie na niego zęby. Oferuje pomoc w znalezieniu rodziny w zamian za udział w sprzedaży diamentu. Zaczyna się pogoń, poszukiwanie, ucieczka. Dużo akcji, dosyć dobrej i często brutalnej. Cały czas ktoś ich chce zabić, albo torturować, aż do odrobinę zaskakującego zakończenia.
W filmie pokazano bardzo brutalną stronę Afryki. Mnóstwo obrazów wojny i przemocy. I to na dobrą sprawę takiej nieuzasadnionej specjalnie. No ale co tam Europejczyk może wiedzieć na temat sytuacji w Afryce. Brutalnie to po prostu pokazano.
Jak już wspomniałem, to tylko sensacja. I choć pokazuje problemy Afryki, to tak naprawdę do niczego nie przekonuje, nie zajmuje stanowiska. Fajne oglądadło. Nie może się jednak równać z “Ogrodnikiem”, pomimo wspaniałych krajobrazów :)
Blood Diamond (2006)
Reżyser: Edward Zwick
Obsada: Leo DiCaprio, Jennifer Connelly, Djimon Hounsou, Arnold Vosloo