Początek miał ten serial wiele lat temu w USA. Nie wiem, czy dotarł do Polski i zdobył większą popularność. Ja usłyszałem o nim dopiero przy okazji nowej realizacji tego pomysłu. Właśnie kończę oglądać drugi sezon. I o ile przy pierwszym jakoś specjalnie nie było czym się podniecać, o tyle teraz naprawdę jest co obejrzeć.
Wreszcie fabuła zrobiła się ciekawa i wciągająca. Nadal oczywiście mamy pozostałości ludzkości uciekające przed rasą robotów. I jakkolwiek głupio to brzmi, zrobione jest fajnie i wieje świeżością. Wiele wątków, w tym najważniejszy, kończący pierwszą serię, rozwija się w drugiej (cóż za nowość! ;) ).
Dobre efekty, niezła gra aktorów, jest co pooglądać. A do tego mój całkowity faworyt serii (za wspaniałą kreacje postaci) czyli Gaius Baltar.