Marcin bloguje

.impressions.memos.tech.

Click

Mamy tu do czynienia z komedją opowiadającą historię architekta a zarazem pracocholika. Niby nic dziwnego, poza tym że nagminnie psuje on życie sobie i najbliższej rodzinie. Aż tu nagle dostaje “szansę” od losu - robiąc wypad do supermarketu po pilot uniwersalny do wszystkiego udaje mu się kupić coś ponad to. Jak się okazuje, sam Christopher Walken sprzedaje mu pilot do uniwersum (po angielsku to nawet fajna gra słów :) ). Dzięki niemu może przewijać swoje życie, przeglądać je itp, zatrzymawać też.

Pomysł jakby już gdzieś wykorzystany, ale tego się nie zamierzam czepiać, bo realizacja wydawała się świeża. A i sam początek jest całkiem obiecujący. Problemy zaczynają się dopiero później, gdy pokazana jest przyszłość głównego bohatera, ileś tam lat w przód. Wychodzi to niestety marnie, podobnie jak i ów bohater na używaniu tego wypasionego pilota.

Jest to komedja śmieszna, ale od pewnego momentu już nużąca. Rekompensuje to obsada oraz jako taki fajny happy-end.

click

Click (2006)
Reżyser: Frank Coraci
Obsada: Adam Sandler, Kate Beckinsale, Christopher Walken, David Hasselhoff (!!!)